Nasza pomoc dla zmarłych

Listopad przywołuje naszą szczególną pamięć o zmarłych. Porządkujemy groby, przynosimy kwiaty, zapalamy znicze, wspominamy. I modlimy się za tych, którzy odeszli. Dlaczego? Bo „miłość nigdy nie ustaje” – moglibyśmy powtórzyć za św. Pawłem. Wierzymy, że istnieje więź między żyjącymi i zmarłymi, istnieje wzajemna pomoc w drodze do pełnego zjednoczenia z Bogiem. Wiemy, że przed Nim nikt nie jest bez winy. Wskutek ludzkiej skłonności do złego popełniamy na ziemi wiele grzechów i ponosimy ich duchowe skutki. Modlitwy za zmarłych, a także ofiarowane za nich msze święte, dobre uczynki czy cierpienia, pozwalają im szybciej osiągnąć chwałę nieba. Jednym ze środków, które Kościół nam daje w tej przestrzeni, jest dar odpustu.

Czym jest odpust? Krótko mówiąc, to darowanie kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do winy. Bóg w sakramencie pojednania przebacza nam grzechy i przywraca łaskę uświęcającą, jednak pozostają konsekwencje naszych uczynków, jakiś rodzaj nieporządku, naruszenia sprawiedliwości. Dopóki trwają te ślady zła, konieczny jest proces oczyszczenia. Bez niego nie możemy po śmierci zjednoczyć się z Bogiem, który jest święty. Odpust pozwala skrócić lub darować w całości owo oczyszczenie (kary doczesne). Papież Jan Paweł II opisał tę praktykę Kościoła następująco: „Istnieje skarb Kościoła, który poprzez odpusty jest niejako «rozdzielany». Tego rozdzielania nie należy pojmować jako swego rodzaju mechanicznej dystrybucji, tak jakby chodziło o «rzeczy». Jest ono raczej wyrazem pełnej ufności Kościoła, że jest wysłuchiwany przez Ojca, gdy ze względu na zasługi Chrystusa, a także — za Jego przyzwoleniem — na zasługi Matki Boskiej i świętych, prosi Go o zmniejszenie lub przekreślenie bolesnego aspektu kary, pogłębiając jej wymiar leczniczy poprzez inne rodzaje działania łaski”(katecheza podczas audiencji generalnej 29.09.1999).

(…) konieczny jest proces oczyszczenia. Bez niego nie możemy po śmierci zjednoczyć się z Bogiem, który jest święty. Odpust pozwala skrócić lub darować w całości owo oczyszczenie (kary doczesne).

W jaki sposób możemy uzyskać w danym dniu odpust zupełny, czyli całkowite darowanie kar doczesnych? Przede wszystkim wymagane jest tu odpowiednie usposobienie, tzn. wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego. Chodzi o nastawienie serca, które całkowicie nawraca się ku Bogu. Błędne byłoby myślenie, że wystarczy wykonać jakieś zadanie i uzyskać odpust, nie dążąc do przemiany życia. Ponadto są wymagane następujące „zwykłe warunki”: stan łaski uświęcającej (jeśli potrzeba, należy wcześniej odbyć spowiedź świętą); przystąpienie do Komunii świętej i modlitwa w intencjach wyznaczonych przez Ojca Świętego. Niezbędne jest również wykonanie określonego dzieła lub czynności, z którą jest powiązany dar odpustu (np. wspólna adoracja Najświętszego Sakramentu, odmówienie części różańca czy rozważenie drogi krzyżowej). Powróćmy znowu do pamięci o zmarłych. Pomagamy im przez osobistą modlitwę, przez nabożeństwa wypominkowe oraz msze święte zamawiane w ich intencji np. msze święte gregoriańskie. Takim środkiem wstawiania się za nimi u Boga jest także odpust. Warto wiedzieć, że od 1 do 8 listopada, nawiedzając cmentarz i modląc się – choćby tylko w myśli – za zmarłych, można każdego dnia uzyskać odpust zupełny dla konkretnej, nieżyjącej osoby (przy zachowaniu pozostałych warunków). Korzystajmy ze skarbca Kościoła i spełniajmy uczynki miłosierdzia wobec tych, którzy są w drodze do pełni życia.